Dariusz:
Jestem mieszkańcem Makówki. Na spotkaniu z mieszkańcami dwa albo może trzy lata temu namawiał Pan na podłączanie się do wodociągu miejskiego obiecując, że woda będzie dostarczana bez zakłóceń. Skorzystałem z oferty. Proszę odpowiedzieć, co mam teraz zrobić i na czyj koszt żeby mieć wodę w domu. Jeszcze się lato nie zaczęł, a już wieczorem i rano woda w kranie wysycha. Ciekaw jestem czy Pan również ma takie sprawne podłaczenie do wodociągu jak mieszkańcy w Makówce.
PS. Dyżurny w wodociągach w sobotę 31.05.2008 r. odpowiedział, że on ciśnienie trzyma i że jest tylko fizyczny, a umysłowi to pracują od poniedziałku do piątku.
Panie Dariuszu, trudności w zaopatrzeniu w wodę miały charakter przejściowy i związane były głównie z prowadzonymi pracami modernizacji stacji wodociągowych. Z poważaniem
Stanisław Olkowski, Kierownik Obsługi Inwestycyjno – Technicznej Gminy