angelika:
Panie Burmistrzu,
Ile razy dzwonie na policję w sprawach interwencji w terenie,za kazdym razem dyspozytor robi co moze zeby mnie od tego odwieść. I odmawiają przyjęcia zgłoszenia.
To samo jest z dzielnicowym.Komuś musi stać się krzywda zeby policja reagowala, czy trzeba wziac sprawiedliwosc w swoje rece? Czy osoby ktore innym nie pozwalaja zyc w spokoju, musza terroryzowac cale osiedla ??
Pani Angeliko, przekażemy Pani uwagi Policji. Z poważaniem
Monika Kwiczak, Rzecznik Prasowy Burmistrza