Michał:
Na krytej pływalni stoi waga automatyczna. Popsuta od dłuższego czasu. Wszyscy wiedzą że jest popsuta łącznie z personelem (np. personel zwraca bez dyskusji dwa złote na pierwsze wezwanie klienta który nieopatrznie wrzucił monetę do wagi chcąc poznać swój wzrost i wagę). Pytanie do kierownika pływalni: dlaczego nikt nie naprawi wagi lub jej nie usunie jeśli nie da się jej naprawić? Dlaczego przynajmniej nie zostanie zaklejony otwór wrzutu monet a waga nie zostanie opatrzona napisem URZĄDZENIE NIECZYNNE? Przecież prawdopodobnie nie każdy klient zgłosi się do kasy o zwrot pieniążków. Gdzie one trafiają? Dodam że wg. mojej wiedzy waga jest popsuta przynajmniej przez ostatnie 3 miesiące.
Panie Michale, wiadomość od Pana otrzymaliśmy o 8:40, osobiście sprawdziłem wagę o godz. 9:30 – jest sprawna i z informacji uzyskanych od personelu wynika, że w ostatnim okresie jest sprawna cały czas. Przez 8 lat jej użytkowania mieliśmy tylko jedną poważniejszą awarię. Drobne usterki, wynikające z niewłaściwego użytkowania (wrzucanie
nieodpowiednich monet, nie odbieranie wydruków itp.) zdarzają się częściej, ale w takich wypadkach wystarczy zgłosić to obsłudze obiektu, która zresetuje urządzenie. Z poważaniem
Wojciech Klimaszewski, Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Grodzisku Mazowieckim.