Anna:
Pani Burmistrzu,Grodzisk jest rozwijajacym się miastem ktore zacheca do osiedlenai sie tu, placenia podatków, co powoduje ze coraz wiecej osób decyduje sie na wybór Grodziska jako alternatywe dla Warszawy. Ja zdecydowalam sie tu przeprowadzić gdyz czynnikiem decydujacym oprocz rozwoju gminy,byl rewelacyjny dojazd (kolej, KM, WKD)samochód zostawiam . To jednak w jakich warunkach podrozuja mieszakncy do Warszawy woła o pomste do nieba. Tłok , smród i raz jeszcze tłok. Ludzie mdleja w pociagach.Rozumiem iz PKP jest spolka niezakezna od wladz mista, lecz widzac przyklad Władz Radomia,Siedlec,(byc moze istotny jest wpływ na pana Adama Struzika – Marszalek Wojewodztwa Mazowieck.)widze ze mozliwe sa zmiany. Na trasie jezdza piekne duze piętrowe pociagi! Podejrzewam ze dostane wymijajacą odpowiedz, lecz być mioże choć zasygnalizyuje to czego inni nie zgłosza natomiast w pociągu narzekają..Pozdrawiam. Anna
Pani Anno, sam ostatnio jeździłem pociągami i znam tę sytuację. Nie ma spotkania z Marszałkiem Struzikiem, na którym nie poruszałbym tego tematu. Pani Pismo wyślemy do Dyrektor Kolei Mazowieckich z prośbą, aby ustosunkowała się do Pani uwag. Mam nadzieję, że nasze interwencje w końcu odniosą skutek. Również pozdrawiam.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego