Katarzyna:
Witam, Niedługo wiosna i lato, a dla mieszkańców bloków sąsiadujących z Centrum Kultury powraca problem imprez plenerowych i horror jaki podczas nich przeżywamy. Czy uważa Pan iż pomysł, że wszystkie imprezy plenerowe, lodowisko itp. muszą odbywać się koniecznie pod Centrum Kultury jest trafiony i sprawiedliwy? Wokół tego terenu mieszkają przecież ludzie – choć odnoszę wrażenie, że dla władz ludźmi nie jesteśmy. Czy zastanowił się ktoś nad tym, czy odpowiada nam np. głośna muzyka grająca codziennie na lodowisku do godz 22? W 2009 r. w okresie letnim imprezy plenerowe odbywały się tu właściwie w każdy weekend, a to nie koniec, bo przed i po koncercie ma przecież miejsce składanie lub rozkładanie sceny itp. – zazwyczaj nocą. Nie rozumiem dlaczego nikt opinii pobliskich mieszkańców nie bierze pod uwagę. Czy nie można by CHOĆ CZĘŚCI tych imprez zorganizować w innych częściach miasta, a nie WSZYSTKIE w ścisłym jego centrum? Np. Milanówek(Turczynek) i Pruszków(ZNICZ) są to obrzeża miasta
Szanowna Pani Katarzyno,
Imprezy plenerowe będą organizowane w różnych miejscach Grodziska Mazowieckiego np. w Parku Skarbków, na deptaku, ale oczywiście też przy Centrum Kultury.
Odbyliśmy rozmowy z Dyrektorem Centrum Kultury, i ustaliliśmy, iż moment składnia i rozkładania sceny nocą będzie zlikwidowany i zapewniam, że po godzinie 22:00 będą mieli Państwo ciszę i spokój.
Grzegorz Benedykciński, Burmistrz Grodziska Mazowieckiego