Romuald:
Panie Burmistrzu chciałbym się zwrócić do Pana z zapytaniem które trochę śmierdzi. Chodzi mi o odchody jakie zastaliśmy po roztopionym śniegu. Marsz przez osiedle Kopernika to jak stąpanie po polu minowym. Wszędzie są kupy. Przejazd wózkiem raczej niemożliwy, aby w coś nie wjechać. Czy Straż Miejska nie mogłaby sprawdzać spacerowiczów ze swoimi pupilami czy posiadają worki na odchody? Co chwile przecież są kosze na śmieci. W tej chwili trudno mi spacerować z dziećmi i czekam na deszcz jak na zbawienie. Może uda się coś z tym problemem zrobić. Wiem, że złapanie na gorącym uczynku to jak walka z wiatrakami. Ale istnieje coś takiego jak domniemanie, skoro jestem z tym psem na spacerze to po to, aby swoje potrzeby fizjologiczne załatwił na dworze a nie w domu czy mieszkaniu. Wiem, że sam fakt posiadania woreczka nie oznacza posprzątania problemu. Może jakaś akcja informacyjna. Dziękuję za odpowiedź.
Szanowny Panie Romualdzie,
Szanowni Państwo , przedstawiony problem psich odchodów jest rzeczywiście trudny lecz myślę, że sobie z nim poradzimy ale trzeba sięgnąć po bardziej restrykcyjne środki wobec właścicieli i opiekunów czworonogów. Prowadzone działania informacyjno – edukacyjne przynoszą efekty lecz bardzo wolno. Zgodnie z uchwalonym regulaminem o utrzymaniu czystości i porządku w gminie Grodzisk Mazowiecki jest wyraźnie zapisane, że właściciel lub opiekun ma obowiązek trwałego oznakowania psa, formę oznakowania ustala gmina i ponosi jej koszty. Na terenach przeznaczonych do użytku publicznego należy prowadzić psa na smyczy lub w kagańcu a psy z tzw. „listy psów zaliczanych do agresywnych na smyczy i w kagańcu. Usuwanie zanieczyszczeń pozostawionych przez psy i inne zwierzęta w obiektach i na innych terenach przeznaczonych do użytku publicznego a w szczególności na chodnikach, jezdniach, placach, parkingach, terenach zielonych i skwerach. Zabrania się wprowadzania psów na place zabaw dla dzieci i cmentarze. Właściciel lub opiekun winien posiadać aktualne szczepienie psa a ponadto ma obowiązek zapłacenia podatku od posiadania psa. W ubiegłym roku Spółdzielnia Mieszkaniowa zrobiła w tym kierunku pierwszy krok ustawiając pojemniki na psie odchody ale korzystały z nich tylko osoby dbające o porządek na osiedlu i w mieście. Po tegorocznej zimie wyjątkowo na zieleńcach i w innych miejscach jest bardzo dużo psich odchodów. Zarządcy terenów muszą jakoś się z tym uporać i posprzątać. Strażnicy Miejscy otrzymali polecenie kontroli właścicieli i opiekunów psów pod względem trwałego oznakowania psów , posiadania aktualnych szczepień przeciw wściekliźnie , opłacenia podatku od psa oraz posiadania pakietu sanitarnego służącego do sprzątnięcia zanieczyszczenia spowodowanego przez psa oraz przestrzegania obowiązku sprzątnięcia zanieczyszczenia. Myślę, że podjęte zdecydowane czynności przez strażników miejskich i inne służby wobec nieodpowiedzialnych i nie stosujących się do obowiązujących przepisów prawa miejscowego właścicieli i opiekunów psów przyniosą oczekiwane efekty.
Jan Stachurski Komendant Straży Miejskiej