Józef:
Szanowny panie Burmistrzu.
Właśnie przeczytałem odpowiedż pani Warmińskiej w sprawie problrmów istniejących przy użytkowaniu posesji nr 1 przy ul Bołtucia. Nie wiem czy Pan autoruzuje wypowiedzi swoich podwładnych bo ta która została udzielona to domaga się komentarza przy użyciu słów niecenzuralnych. Czy wywrotka tłucznia i facet z ubijarką wymaga tworzenia specjalnych planów. Jak mozna stosować metodę spychologii tylko dlatego, że w bloku tym mieszkają osoby niezamożne i niezaradne zyciowo. Podwórko zostało zniszczone po wymianie kanalizacji. Te usterki powinna naprawić firma która to spowodowała lub facet, który dokonał odbioru tych robót i zatwierdził wypłatę, Komunalka nie dba o swoje mienie a koszty eksploatacji przerzuca na lokatorów. Od momentu zamieszkania czyli od 4 lat nic w tym bloku się nie naprawia. Nawet żarówki wymieniam za własne pieniądze. Pani Warmińska chce położyc nawierzchnię a następnie wpuścić ciężki sprzęt do naprawy podwórka. Czy nie powinno być odwrotnie.
Szanowny Panie Józefie,
Nawierzchnia zostanie naprawiona w trybie pilnym, w takim zakresie na jaki pozwolą posiadane środki finansowe.
Stanisław Olkowski, Kierownik OIT