Iwona:
Szanowny Panie Burmistrzu znalazłam niedawno pisklaki i chciałam pomóc małym stworzonkom bezradnym i bezbronnym aby nie zginęły. Niestety nie znalazłam w żadnym z miejsc w Grodzisku, które są powołane aby nieść pomoc w tego typu sprawach żadnej konkretnej pomocy. Ani w Wydziale Ochrony Środowiska, ani w Straży Miejskiej, która w związku z ustawą z 2004r o ochronie ptaków miejskich, (które miejsca lęgowe mają w budynkach)ma obowiązek udzielania pomocy. Nie pomogli mi także wolontariusze którzy działają w Grodzisku. Sama w internecie znalazłam gdzie mieści się AZYL DLA PTAKÓW i do Warszawskiego ZOO zawiozłam je sama. Tam zajęli się nimi fachowcy. Tym razem skończyło się dobrze tylko ,że o życiu słabych piskląt często decydują godziny i trzeba działać szybko. czy ta sytuacja się zmieni w GRODZISKU? To smutne – tyle się MÓWI o OCHRONIE ŚRODOWISKA!!!!! ale tylko mówi. Iwona.
Szanowna Pani Iwono,
Gmina ma obowiązek zapewnienia pomocy bezdomnym zwierzętom.
Za definicję zwierząt bezdomnych uważa się zwierzęta domowe lub gospodarskie, które uciekły, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka, a nie ma możliwości ustalenia ich właściciela lub innej osoby, pod której opieką trwale dotąd pozostawały (zgodnie z Ustawą z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt).
Pisklęta nie kwalifikują się do ww. definicji.
Sławomir Pietraszek, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska