Stanisław:
Szanowny Panie Burmistrzu,
proszę o interwencję na ulicy Słowackiego w Grodzisku Mazowieckim. 2 tygodnie temu został przeprowadzony doraźny remont (został dosypany tłuczeń – miejscami) pozostał jeszcze najgorszy odcinek przed i na mostku (granica miasta).
Poza tym wzdłuż ulicy cały czas śmiecą ludzie, podjeżdżają samochodami i wyrzucają śmieci. Miasto nie robi z tym porządku, ani w uprzątnięciu, ani w zapobieganiu podobnym incydentom, które są coraz częściej.
Nie można by zobowiązać jakoś właściciela do zabezpieczenia swojego terenu? Ludzie nie wyrzucaliby w pobliżu śmieci, przy drodze po oby stronach m.in wzdłuż ogrodzenia jak i za nim, młodzież też by nie była narażona na niebezpieczeństwo na placu budowy, jak również nie miała by miejsca do picia alkoholu (mam na myśli tzn. "dom wajdy", jest to duży obiekt w stanie surowym ze spalonym dachem).
z wyrazami szacunku,
Stanisław
Szanowny Panie Stanisławie,
nieruchomość tzw. Wajdówka jest nie zamieszkała i nikt jej nie pilnuje. Nagannym jest wyrzucanie na tam śmieci i innych odpadów. Nieruchomość była ogrodzona i zabezpieczona zamykaną bramą stalową. Brama ta została skradziona więc założono bramę z desek, którą również ukradziono. Właściciel jest bezradny. Gmina sprząta na bieżąco zanieczyszczenia, które są wyrzucane w pasie drogi. Jeżeli chodzi o ruiny spalonego budynku prowadzone jest postępowanie przez Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Z poważaniem,
Jan Stachurski, Komendant Straży Miejskiej