Dżinny powstały z ognia i mają moce, o jakich możemy tylko marzyć. Niektóre są dobre, lecz zazwyczaj to groźne, straszne, podstępne demony, których lepiej unikać. Są wśród nich zamieszkujące cmentarze ghule, przebiegłe ifryty i ogromne maridy, na które lepiej nie patrzeć. Nad nimi wszystkimi miał władzę król Salomon. Dzięki pierścieniowi, jaki nosił, służyły mu nawet najpotężniejsze dżinny: Lilith, Asmodeusz i Iblis. Póki Salomon żył, demony nikomu nie dokuczały. Po jego śmierci jednak nikt już nie był bezpieczny.
Opowiadają: Agnieszka Aysen Kaim i Albert Kwiatkowski
środa, 23 stycznia 2019
/
Published in